2007.02.01 Spotkanie autorskie
Dodane przez EW dnia 02.02.2007

---

1 lutego 2007 r. w czytelni naszej biblioteki szkolnej odbyło się spotkanie autorskie z Grażyną Krużycką-Giełdon, poetką - mieszkanką Tczewa.




















Pani Grażyna Giełdon jest autorką dwóch tomików poezji: "Lusterka szczęścia" i "Naprzeciw miłości", w których znajdziecie optymistyczne wiersze przeniknięte szczęściem i miłością.
W spotkaniu uczestniczyły klasy I c i I d, a poprzedziła je recytacja wierszy poetki w wykonaniu Anety Brzeskiej z kl. III c i Katarzyny Pikuli z kl. II c, przy akompaniamencie muzyki gitarowej w wykonaniu Mateusza Słowickiego z kl. II f.





















Poetka urodziła się w Gdańsku w 1963 r., do Tczewa przeprowadziła się w 1989 r. Obecnie pracuje jako nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 10, ucząc w klasach I-III.
Zainteresowania poetyckie przejawiała, gdy sama była jeszcze uczennicą. Często brała i bierze udział w konkursach recytatorskich, zdobywając nagrody.
Pierwsze jej wiersze ukazały się w prasie lokalnej, później w „Kociewskim Magazynie Regionalnym” i „Pomeranii”.
W IX Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim w 1999 r. zdobyła główną nagrodę. Własnym nakładem ukazał się jej pierwszy tomik poetycki pt. ”Lusterka szczęścia” w 2000 r., a kolejny tomik „Naprzeciw miłości” w 2003 r. został wydany przez Kociewski Kantor Edytorski.



















Wiersze Grażyny Krużyckiej-Giełdon przepełnione są „światłem z duszy”, ciepłem i miłością. Proste a jednocześnie zaskakujące niespodziewanymi porównaniami są chętnie odczytywane przez młodych jak i dojrzałych czytelników.

Myślałam

Myślałam
Że wychodzę za niskiego mena
A tak mi w oczach urosłeś
Wielki jesteś
Gdy ściągasz dla mnie
Gwiazdkę z nieba


Czarodziejka
I niespodziewanie sobota

Pokój przystraja się sam
Z oddali muzyka
I twarz Meg Ryan
Wino w zmowie z kominkiem fajki

Trzymasz w ramionach
Roześmianą falbankami suknię
Włosy na twojej szyi wirują
Z zapachem
Dwa zapachy wplątane
W jedną woń

Wpadam w granat kanapy
Która wszystko o nas wie
A Ty prosto z Brazylii kawę
Zajętą niebezpiecznym płomieniem
Od iskry z serca

Sobota – mistrzyni życia
Czarodziejka


Od życia

Myślałam…
Kocham
Pamiętam miłość pierwszą
To dla mnie tyle prezentów od życia

A tu nie wiedzieć skąd
Ciepła stróżka podchodzi pod serce
Myśli wracają uparcie
W jedno miejsce

Pokonał mnie zapach Twych słów
Śmiech – co jak mój – ratunkiem jest ochroną
Poraziło światło z duszy